Przełęcz pod Wieżycą - krótka trasa koło Ślęży
Gozdnica to mała górka na północ od Ślęży. Obejść ją można krótką trasą ok 3km - czyli idealnie dla małego piechura! Jeśli szukacie miejsca blisko Wrocławia na wyprawę prawdziwym szlakiem... lub wybieracie się do Ślężańskiego Parku Krajobrazowego ale chcecie ominąć tłumy na Ślęży ... albo wiecie, że Wasz dzidziol i tak by tam nie wszedł.... to ta trasa będzie dla Was idealna!
✔ blisko Wrocławia
✔ parking darmowy z placem zabaw obok
✔ krótka ok 3km, łagodna trasa - w sam raz na małe nóżki
✔ cel - którym jest Schronisko Dom Turysty
✔ parking darmowy z placem zabaw obok
✔ krótka ok 3km, łagodna trasa - w sam raz na małe nóżki
✔ cel - którym jest Schronisko Dom Turysty
✔ piękne widoki i klimat Ślężańskiego Parku Narodowego
✔ większość trasy bez tłumów ;)
✔ większość trasy bez tłumów ;)
My byliśmy w styczniu 2020r. choć wygląda to bardziej jak jesień ;)
Zapewne wiosną/latem jest tam jeszcze przyjemniej. Dziewczynki 5 lat i 2,5 roku dały radę, dobrze, że zjadły coś w schronisku a potem droga do auta była już głównie z górki i szybko poszło :)
Zapewne wiosną/latem jest tam jeszcze przyjemniej. Dziewczynki 5 lat i 2,5 roku dały radę, dobrze, że zjadły coś w schronisku a potem droga do auta była już głównie z górki i szybko poszło :)
ślęża szlak dla dzieci
Początek trasy - parking
Dojazd z centrum Wrocławia to ok 35km i teoretycznie 38 minut. Jedziecie na parking ul.Świdnicka Sobótka (obok skwerku z placem zabaw ul Strzelców). Jest to stary, nie utwardzony parking ale wg mnie ma plusy :) Raz że jest za darmo... dwa, że mniej obłożony niż np ten Pod Wierzycą... trzy - obok jest od razu zielony skwerek z placem zabaw. Fakt, że plac zabaw swą świetność ma już za sobą ;) ale ważne, że jest!I już wzdłuż tego skwerku powinniśmy trafić na żółty szlak lub po prostu idziemy na jego koniec w stronę ulicy Słonecznej. Tą drogą dalej kierujmy się prosto.
Żółty szlak po pewnym czasie będzie odbijać w lewo. Można iść i tak, ale w miarę szybko dojdziemy do Domu Turyty pod Wieżycą... więc lepiej ten odcinek zostawić na powrót i marudzenie ;]
Żółty szlak po pewnym czasie będzie odbijać w lewo. Można iść i tak, ale w miarę szybko dojdziemy do Domu Turyty pod Wieżycą... więc lepiej ten odcinek zostawić na powrót i marudzenie ;]
Spacerujemy sobie prosto i lekko łukiem okrążamy górę Gozdnicę podziwiając piękne widoczki :)
Przełęcz pod Wieżycą
Celem głównym wyprawy (a taki z dziećmi zawsze warto mieć ;]) jest Przełęcz pod Wieżycą.
Tu prawdopodobnie będzie spory ruch. W tym miejscu krzyżują się szlaki, a nieopodal jest bardzo duży parking z którego dużo osób wyrusza na szczyt Ślęży...
Dom Turysty pod Wieżycą https://podwiezyca.com.pl/
To schronisko PTTK gdzie oczywiście można przenocować, poza tym coś zjeść i skorzystać z wc. Park Linowy http://parklinowy.sh197978.website.pl/?page_id=129
Tuż obok schroniska znajduje się park linowy. W styczniu był zamknięty, wiec opinii własnej o nim nie mamy ;] Park składa się z 4 zróżnicowanych tras dla maluchów już od 3 roku życia!
Tuż obok schroniska znajduje się park linowy. W styczniu był zamknięty, wiec opinii własnej o nim nie mamy ;] Park składa się z 4 zróżnicowanych tras dla maluchów już od 3 roku życia!
Browar Wieżyca
Obok jest też możliwość wypicia regionalnego Browaru... ale zakładając, iż ta strona promuje atrakcje pod kątem dzieci... więcej nie będę się rozpisywać ;)
WIEŻYCA
Od Schroniska Pod Wieżycą do samej Wieżycy (415 m n.p.m.) i wieży Wieży Bismarcka jest raptem 600m. Także można ten spacer przedłużyć. Nasze dzieciaki już w schronisku wyglądały na usatysfakcjonowane (znaczy zmęczone ;) ) a w dwie strony to jednak byłby ponad kilometr dodatkowej trasy ;)
Od Schroniska Pod Wieżycą do samej Wieżycy (415 m n.p.m.) i wieży Wieży Bismarcka jest raptem 600m. Także można ten spacer przedłużyć. Nasze dzieciaki już w schronisku wyglądały na usatysfakcjonowane (znaczy zmęczone ;) ) a w dwie strony to jednak byłby ponad kilometr dodatkowej trasy ;)
Powrót z Przełęczy pod Wieżycą do Sobótki
Po przewie na Przełęczy kierujemy się żółtym szlakiem w stronę "Stacja PKP". Mijamy polanę ze starym wyciągiem narciarskim ... pamiętam, jak za młodu jeździłam tu na sankach ;) Później wchodzimy na chwilkę do lasu a następnie docieramy znów do ulicy Słonecznej :)